niewidzialnaa_dziewczyna. Tak! Po twoich odpowiedziach wygląda że jesteś mamusią grupy! Dbasz jak o swoje dzieci! Zawszę masz wszystko czego im brakuje! Zgadłam? odklejona._.gwurl. • 2 lata temu. według mnie takie quizy nie powinny powstawać, często takie drobnostki bardzo wpływają na ludzi, podam przykład ktoś ma nadwagę i wypadnie mu takie "Tak! Jesteś gruba" lub własnie ktoś ma np. anoreksję lub po prostu jest za chudy i wypadnie mu takie "jesteś gruby" czy coś ludzie są różni i Jestem chuda. Twierdzisz, że jestem anorektyczką, że się na pewno głodzę, że mam jakieś zaburzenia. Z lubością hejtujesz moje zdjęcia na insta lub podobne mi dziewczyny, idące plażą. Wytykasz moje wystające kości biodrowe, chude kolana czy wystające obojczyki. Jestem troszkę zakompleksiona i piszę z pytaniem czy nie jestem za gruba?? Lubię słodycze, ale znam umiar. Niezbyt lubię swoje ciało, chociaż wszyscy mówią mi, że jestem szczupła. Nie jestem fanką ćwiczeń ani jedzenia samych warzyw i owoców. Od dzieciństwa jestem niejadkiem. Czy jestem szczupła? . Kocham to, że ludzie zaczęli dbać o zdrowie. Naprawdę! Nic mnie tak nie cieszy, że zaczynamy się ruszać, jeść zdrowo i pracować nad formą. Jednocześnie – nic mnie tak bardzo nie smuci, jak to. Dlaczego? Bo problem polega na tym, że jednocześnie z modą na bycie fit, niektórym totalnie odbiło. Nie da się zaprzeczyć, że istnieje moda na bycie w formie. Po prostu. Ludzie masowo kupują karnety na siłownię, zaczynają ćwiczyć w domu, nosić posiłki w pudełkach i czytać etykiety. I to bardzo dobrze! Im zdrowsze i bardziej świadome społeczeństwo – tym lepiej. Ale razem z całym szałem na fit sylwetki i fit życie, zaczęło się coś, czego kompletnie nie rozumiem: bardzo krytyczne podejście do ciała. Nie tylko swojego. JESTEŚ ZA GRUBA Ludzie zaczęli stawiać poprzeczkę niesamowicie wysoko. Kiedyś za szczupłą uważano dziewczynę o normalnej wadze i przeciętnym BMI. Teraz szczupła jest tylko sylwetka umięśniona lub chuda, a „zwykłe” dziewczyny uważane są za „nie w formie”. Niektórzy brzydko mówią: „zalane”, „grube”. Z przerażeniem obserwuję, jak ludziom się poprzestawiało w głowach (łagodnie mówiąc). Nie potrafię ogarnąć, co się, do cholery, z nami stało! nie masz wiecznego kaloryfera – jesteś nie w formie, nie masz dużej pupy – masz płaskodupie, nie masz chudych ramion – jesteś duża, nie masz poziomu tkanki tłuszczowej poniżej 20 % – jesteś „zalana”. Przypominam tylko, że 20 % to dolna granica tkanki tłuszczowej, uznawanej przez lekarzy jako „zdrowy poziom”. Jak chora jest więc sytuacja, skoro minimalny zdrowy poziom tkanki tłuszczowej jest dla nas oznaką „zalania”? Świat się przewraca do góry nogami. O CO CHODZI? Mamy nie jeden, a dwa problemy. Pierwszy – to wyidealizowany obraz „pięknej sylwetki”. Poprzewracało nam się w tyłkach. Od patrzenia na fit inspiracje, zdjęcia najczęściej robione przez profesjonalnych fotografów, z sesji zdjęciowych i gapienia się na idealne ciała na tych fotkach, całkowicie zmienił nam się tok myślenia. Przez modę na kulturystykę wydaje nam się, że żeby być trenerem, trzeba mieć bardzo niski poziom tłuszczu i same mięśnie. Ba, w sumie już te wytyczne nie dotyczą tylko trenerów – każda zadbana kobieta powinna tak wyglądać! A wiecie, co ja wam powiem? Że połowa tych wszystkich fit inspiracji, którymi kierują się ludzie, do swoich sesji zdjęciowych często się odpowiednio przygotowuje. Manewruje ilością węglowodanów, odwadnia się, je mniej, więcej ćwiczy. Taka jest prawda. Pewnie – są osoby, które wyglądają jak z okładki cały czas, ale nawet je wzdyma. Każdy z nas jest jest też – nie ukrywajmy -genetyka. Jeśli mamy wąskie biodra, to trudno liczyć na „szparę między udami”, której tak pragną nastolatki. Z kolei u niejednej grubszej osoby ta szpara będzie – bo takie mają ułożenie kości, że szpara powstaje samoistnie przez kształt miednicy, a nie przez nasze treningi i dietę. Załamuję się czasami. Piszą do mnie trzynastolatki, piętnastolatki, które ważą 48 kilogramów i chcą schudnąć. Podają wzrost i okazuje się, że mają niedowagę. Ale słyszę od nich: „bo mam wzdęty brzuch!”, „bo nie mam kaloryfera!”, „bo moje uda są duże…”. Naprawdę, ciężko się to czyta. Uwierzcie. Człowiek chciałby pomóc, ale często się nie da, bo dziewczyny – i dorosłe kobiety też – są tak zapatrzone we wzorce, które znajdują w sieci, że nie myślą racjonalnie. Drugi problem – to to, że wydaje nam się, że jesteśmy w sieci bezkarni i mamy prawo krytykować inne ciała. Nie mamy. Niezależnie od tego, czy ktoś prowadzi publiczny profil czy nie, nie mamy prawa komentować w sposób chamski albo krytyczny tego, jak wygląda. Dlaczego? Wiem, że wam, moim czytelnikom, nie muszę tłumaczyć – ale chociażby dlatego, że jest to niemiłe… i że 99 % osób, które hejtują ludzi w sieci nie zrobiłoby tego na żywo, mówiąc to w twarz. Anonimowość w internecie dodaje nam odwagi -niestety, nie do fajnych rzeczy, a często do chamstwa i wyżywania się na innych. BYCIE FIT KOBIETĄ TO NIE ŁATWIZNA Ciało kobiety jest bardzo kapryśne. Są dni, że wygląda dobrze samo w sobie, zwłaszcza jeśli dużo ćwiczymy i prawidłowo się odżywiamy. Wystarczy jednak być przed miesiączką, w trakcie albo dzień po, by wyglądać zupełnie inaczej. Zarysy mięśni wtedy znikają, brzuch się zaokrągla, ciało nieco puchnie. Jest to normalne. Utrzymanie bardzo niskiego poziomu tkanki tłuszczowej u kobiety, co wiąże się z bardzo widocznymi mięśniami, jest trudne. Oczywiście, niektóre dziewczyny mogą jeść normalnie, nie głodzić się i będą miały kaloryfer 24/7 – taka ich uroda/typ sylwetki, że łatwiej jest utrzymać im niski procent tkanki tłuszczowej bez konsekwencji zdrowotnych. Literatura i badania jednak bardzo konkretnie podkreślają, że jest to jakiś procent dziewczyn. Dla większości z nas utrzymanie niskiego procentu tkanki tłuszczowej, takiego, jaki jest np. u dziewczyn z zawodów bikini fitness, będzie okupione regularnymi i ciężkimi treningami oraz stuprocentowym przyporządkowaniem się diecie. Bardzo często zawodniczki startujące w takich konkursach mają problemy z miesiączkowaniem i ze zdrowiem, bo dla ich ciała poziom tkanki tłuszczowej jest za niski. CO NAM SIĘ STAŁO? Jak mocno musiało nam się poprzewracać w głowach, skoro uważamy zwykłą, ładną, wysportowaną sylwetkę za GRUBĄ I ZA DUŻĄ? Co jest z nami nie tak, że minimalne boczki czy normalny (podkreślam – NORMALNY) procent tkanki tłuszczowej uważamy za balast i coś bardzo złego? Jest to strasznie smutne i będę szczera – po prostu mnie przeraża. W jaką stronę to wszystko idzie? Cieszmy się zdrowiem, korzystajmy z energii, którą daje zdrowe życie i przestańmy się tak spinać – zarówno na swoim punkcie, jak i na innych. Na świecie jest miejsce na różne typy sylwetek, a jedno się nigdy nie zmienia – ideały nie istnieją. Strona zawiera treści tylko dla osób dorosłych Adobe Stock Test ciążowy online pomoże ci odpowiedzieć na nurtujące cię pytanie: „Czy jestem w ciąży?”. Pamiętaj, ten darmowy test online nie zastąpi tradycyjnego testu ciążowego. Jeśli wynik naszego quizu jest pozytywny, koniecznie udaj się do apteki po test ciążowy lub skonsultuj się z lekarzem, by potwierdzić albo wykluczyć ciążę. Nie musisz się już dłużej zastanawiać, czy jesteś w ciąży! Małgorzata Sztylińska-Kaczyńska „Czy mogę być w ciąży?”, zastanawiasz się. Na to pytanie w 100 proc. pewną odpowiedź uzyskasz dopiero w momencie, gdy lekarz lub lekarka potwierdzi ciążę podczas badania USG. Test ciążowy online możesz jednak rozwiązać w każdym momencie! Dzięki temu możesz oszacować prawdopodobieństwo ciąży, a to być może rozwieje twoje wszelkie wątpliwości, zanim będziesz mogła wykonać pierwszy test ciążowy. © lenets_tan - 5 fałszywych objawów ciąży Te objawy miewa wiele kobiet, które... wcale nie są w ciąży. Sprawdź, jakie dolegliwości łatwo pomylić z wczesnymi objawami ciąży. Adobe Stock Pierwsze objawy ciąży – kiedy się pojawiają, pełna lista wczesnych objawów Pierwsze objawy ciąży mogą wystąpić przed spodziewaną miesiączką. Już po tygodniu od zapłodnienia pojawia się delikatne plamienie, ból brzucha czy wzrost temperatury. To wtedy w organizmie rusza lawina hormonalnych zmian. Nie wszystkie objawy wczesnej ciąży są jednak tak charakterystyczne i nie wszystkie kobiety je obserwują. Pierwsze objawy ciąży mogą pojawić się, jeszcze zanim zauważysz brak miesiączki. Już nawet po tygodniu od zapłodnienia niektóre ciężarne mogą zaobserwować u siebie zmieniony śluz (białą wydzielinę), wzrost temperatury ciała, delikatny ból brzucha, plamienie, ból jajników czy zgagę. To wczesne objawy ciąży. Opisujemy, jak rozpoznać pierwsze oznaki zapłodnienia, które mogą sugerować, że jesteś w ciąży, zanim wykonasz pozytywny test ciążowy . Podajemy, kiedy występują i wyliczamy inne typowe i nietypowe objawy ciąży, które pojawiają się na nieco późniejszym etapie. Spis treści: Pierwsze objawy ciąży – kiedy Pierwsze objawy ciąży tuż po zapłodnieniu Jakie są pierwsze objawy ciąży? [PEŁNA LISTA] Nietypowe objawy wczesnej ciąży Brak miesiączki – czy to zawsze oznaka ciąży PMS czy pierwsze objawy ciąży Pierwsze objawy ciąży pozamacicznej Pierwsze objawy ciąży – kiedy się pojawiają? Najwcześniejsze pierwsze objawy ciąży mogą pojawić się już w pierwszym lub drugim tygodniu przed terminem miesiączki. Obecność oznak ciąży na tak wczesnym etapie zdarza się jednak relatywnie rzadko. Niektóre kobiety od samego początku czują, że coś zmieniło się w ich organizmie i dostrzegają u siebie pierwsze objawy ciąży. Inne przez kilka, a nawet kilkanaście tygodni nie zdają sobie sprawy, że spodziewają się dziecka. Dzieje się tak np. gdy kobieta cierpi na zaburzenia miesiączkowania . W przypadku kilku charakterystycznych wczesnych objawów ciąży można podać przybliżony czas ich występowania. Kiedy mogą wystąpić pierwsze objawy ciąży: Wzrost temperatury ciała – następuje tuż po zapłodnieniu i trwa przez ok. 3 tygodnie. Zatrzymanie wody w organizmie – objaw pojawia się tuż po... Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny –​ 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki na dziecko – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum? Krytycznie przyglądasz się swojemu odbiciu w lustrze? Przestań! Przez takie podejście do swojego ciała dodatkowo przybierasz na wadze. Dlaczego tak się dzieje? Z badań przeprowadzonych na zlecenie amerykańskiej edycji magazynu "Glamour" wynika, że przeciętna kobieta 13 razy dziennie źle myśli o własnym wyglądzie, a aż 97 procent wszystkich badanych przynajmniej raz dziennie czuje, że "nienawidzi swojego ciała". Takie konsekwentne i regularne zadręczanie samych siebie ma poważne także: Blogerki fitness wpędzają cię w kompleksy? Oto cała prawda o ich idealnych ciałach Dlaczego tyjemy przez kompleksy?Naukowcy z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej w Vancouver twierdzą, że kobiety, które mają obsesję na punkcie swoich ciał i diety, mają stale wysoki poziom hormonu stresu (kortyzolu). A podwyższony poziom kortyzolu robi w ludzkim prawdziwe spustoszenie, powodując podwyższenie ciśnienia krwi, mniejszą gęstość kości, problemy z cyklem menstruacyjnym oraz przyrost tkanki tłuszczowej. Co robi kortyzol?Produkowany przez korę nadnerczy kortyzol ma silne działanie kataboliczne i powoduje między innymi uwalnianie tłuszczu z komórek. Pobudza też metabolizm oraz wpływa na gospodarkę wodno-elektrolitową, co skutkuje zatrzymywaniem soli w organizmie. Kortyzol robi to wszystko, żeby dostarczyć organizmowi energii i zmobilizować go do pracy - a konkretnie do ucieczki lub ataku. Zobacz także: Masz problemy ze skórą? Może to wpływ stresu... oksydacyjnego!Kortyzol powoduje tycieAle stresując z powodu naszej domniemanej nadwagi, zbyt masywnych ud czy fałdki na brzuchu, zwykle nie ruszamy się sprzed lustra. Gdy w bezruchu denerwujemy się z powodu naszego wyglądu, energia uwolniona dzięki działaniu kortyzolu musi zostać ponownie zmagazynowana i trafia między innymi do naszej tkanki tłuszczowej. Podwyższony poziom kortyzolu powoduje też większy apetyt i dlatego często "zajadamy" nasze smutki i nerwy. Utrzymujący się przed dłuższy czas podwyższony poziom kortyzolu powoduje przemieszczenie się tkanki tłuszczowej, która gromadzi się na karku, twarzy i obniżyć poziom kortyzolu w organizmie?W poradzeniu sobie ze stresem i długotrwale podwyższonym poziomem kortyzolu pomaga wysiłek fizyczny, ale - UWAGA! - wcale nie musi on być długi, ani wyjątkowo intensywny. Wystarczy jeżeli codziennie energicznie potańczysz sobie w rytm ulubionych piosenek. W obniżeniu poziomu kortyzolu pomaga też odpowiednia ilość snu (zacznij się wysypiać!), medytacja oraz suplementy zawierające żeń-szeń. Warto również spróbować zapanować nad negatywnymi myślami i zmienić stosunek do własnego ciała. Spróbuj codziennie przyjrzeć się sobie z życzliwością i znaleźć w swoim wyglądzie przynajmniej jedną rzecz, która ci się podoba. To ćwiczenie przynosi szybsze rezultaty niż regularne "brzuszki"! ;-)Zobacz także: Clean Sleeping - sposób na lepszą figurę, młodszy wygląd i dobre samopoczucieA wy jak sobie radzicie ze stresem? T ten test pozwoli Ci określić Twój typ organizmu według Ajurwedy. Pamiętaj jednak, że quiz to tylko ogólna podpowiedź i informacje, które pozwolą Ci bardziej zrozumieć i poznać samego siebie. Dokładnej oceny i ustalenia Twojego typu konstytucyjnego powinien dokonać lekarz ajurwedyjski. Ustalenie cech fizycznych jest zazwyczaj proste. Ocena cech mentalnych i sposobu zachowania, które są bardziej subiektywne, może być trudniejsza. Często dobrym sposobem dla uzyskania bardziej obiektywnego obrazu jest sprawdzenie odpowiedzi przez kogoś bliskiego lub znajomego, który dobrze cię zna, czy zgadza się z Twoimi odpowiedziami. szczupły, o drobnej budowie ciała. Nie Tak solidnie zbudowany, o krępej budowie ciała. Nie Tak średniej budowy ciała (niezbyt chudy i nie za gruby) Nie Tak drobne, cienkie kości, widoczne lub wystające stawy. Nie Tak grube, mocne kości. Nie Tak średnio grube kości. Nie Tak trudem przybieram na wadze. Nie Tak skłanności do tycia. Łatwo przybieram na wadze. Nie Tak zjeść bardzo dużo, mam dobry apetyt i dobrą przemianę materii. Nie Tak skóra jest cienka i delikatna. Mam suchą skórę, szczególnie zimą. Nie Tak skóra jest gładka, gruba i dobrze nawilżona. Nie Tak dużo pieprzyków lub piegów. Nie Tak włosy są cienkie i suche. Nie Tak grube, mocne, gęste włosy. Nie Tak skóra jest tłusta i wrażliwa. Mam skłanności do trądzików, wyprysków, infekcji skórnych. Nie Tak nieregularny apetyt, zdarza mi się opuszczać posiłki i jeść o różnaych porach. Nie Tak problemu mogę opuszczać posiłki. Nie Tak lub więcej z podanych cech charakteryzuje moje włosy: cienkie, proste, blond, rude, wcześnie siwiejące lub przerzedzające się. Nie Tak znoszę gorzej niż inni. Jestem zmarzluchem. Nie Tak nie lubie zimnej, deszczowej pogody. Nie Tak opuszczam posiłek lub jest on spóźniony, nie czuję się dobrze. Nie Tak mam zimne dłonie i stopy. Nie Tak trawię i po posiłku czuję się ocieżały. Nie Tak się pocę. Nie Tak tendencje do gazów i zaparć. Nie Tak powolny, większość czynności wykonuję wolno i metodycznie. Nie Tak wrażliwy na gorąco i słońce. Nie Tak problemy z zasypianiem. Nie Tak sen jest bardzo mocny i głęboki. Zasypiam bez żadnych problemów. Nie Tak czasie upałów nie czuję się dobrze i męczę się bardziej niż inni. Nie Tak zmiany, nowych ludzi i miejsca. Nie Tak podejmuję decyzję. Nie Tak że działam bardzo efektywnie. Nie Tak bardzo szybko. Nie Tak spokojny i zrównoważony – rzadko tracę równowagę czy wpadam w gniew. Nie Tak pracowity, ambitny, nastawiony na cel i zorganizowany. Nie Tak kreatywny, żywy, mam dużo pomysłów i bujną wyobraźnię. Nie Tak tendencje do tłumienia swoich emocji i zamykania się w sobie. Nie Tak przy własnych podlądach i ideach. Czasami potrafię być bardzo uparty. Nie Tak się denerwuję i martwię. Nie Tak lojalnym pracownikiem, dobrze wykonuję powierzone mi zadania. Nawet jeśli nie podoba mi się moja praca, trudno mi odejść i znaleźć nową. Nie Tak perfekcjonistą. W pełni poświęcam się mojej pracy. Nie Tak pracy mam tendencje do prowadzenia wielu projektów naraz, często rozpoczynając nowe przed ukończeniem starego. Jestem podekscytowany nowymi pomysłami i muszę pracować w miejscu, które pozwala mi wyrazić siebie. Nie Tak uczę się tak szybko jak inni, ale jak już się nauczę to długo i dokładnie pamiętam. Nie Tak dobrą pamięć, szybko się uczę i zapamiętuję. Nie Tak się uczę i szybko zapominam. Nie Tak tendencję do problemów z zatokami, astmą, kaszlem lub wydzielaniem nadmiaru śluzu i flegmy. Nie Tak przewodzić i robić wszystko po swojemu. Nie Tak się ekscytuję. Nie Tak wrażliwy na wilgoć i zimno. Nie Tak krytykuję innych i jestem również krytyczny wobec siebie. Nie Tak elastyczny, zmiana kierunku działania przychodzi mi łatwo. Nie Tak wytrzymały i silny, mam stały poziom energii. Nie Tak się, gdy inni są zbyt powolni i niezorganizowani. Nie Tak wrażliwy na hałas. Nie Tak słowa dobrze mnie określają: pogodny, łagodny, tolerancyjny, wybaczający. Nie Tak wyzwania i gdy czegoś pragnę z uporem dążę do celu. Nie Tak trudności z podejmowaniem decyzji. Nie Tak romantyczną i sentymentalną naturę. Przywiązuję się do ludzi i rzeczy, nie lubię się z nimi rozstawać. Nie Tak się denerwuję i wpadam w gniew. Nie Tak nastroje szybko się zmieniają. Nie Tak się, że mam problemy z pozbyciem się starych, niepotrzebnych rzeczy i tendencję do gromadzenia wszystkiego. Nie Tak odczuwam, że w pomieszczeniach jest zbyt gorąco niż zbyt zimno. Nie Tak

czy jestem gruba quiz